Myślałam, że tyle czasu w domu sprawi, że serio oszaleję trzeciego dnia, a tu koniec kwarantanny już na horyzoncie, a ja jeszcze nic tak naprawdę nie zdążyłam zrobić z tego, co zaplanowałam (hiszpański leży i kwiczy, SQL nawet bardziej). Policja dalej pilnuje nas słabo, ale […]
Kwarantanna: dzień 4
Jeszcze żyjemy xD Co prawda ledwo i trochę słabo, ale żyjemy. W sensie ja to w sumie spoko, mam dużo do roboty (jak na bycie bezrobotną i na kwarantannie…), ale moi współkwarantańczycy (yyy no :D) dostawali kota do momentu, aż nie zaczęli grać w Wormsy […]
Kwarantanna: dzień 1
~ Kwarantanna 2020 ~ Występują: – trzy osoby: ja i A. z wycieczką po Ameryce zakończoną dwa miesiące przed czasem i M., któremu skrócił się pobyt w Chile, Miejsce akcji: – mieszkanie 45 m² w Kielcach, piętro trzecie, prawa strona, (balkon jest, więc są spacery […]
Chora na Polskę
O 17.45 wreszcie wsiedliśmy do samolotu z 45 min opóźnieniem. Nic nie lata, ale opóźnienie jest. No przecież. Update #1, 18.00 Minęło 15 min od wejścia do samolotu, a ja już mam dosyć. Przede mną dziecko drze twarz, za mną laska gra w jakąś grę […]
Pożegnanie z Meksykiem
Dzień zaczął się standardowo pobudką o 7.30, szybkim śniadaniem i pakowaniem, żeby jeszcze zdążyć się pożegnać z Morzem Karaibskim. Byliśmy jednymi z pierwszych osób na plaży. Godzina 9.15, a już bylo gorąco, pięknie, z błękitnym niebem przyjemną wodą. No i ten piaseeeek, nie mogę się […]
MEKSYK #3, Cenotes
Ostatni dzień aktywnego zwiedzania spędziliśmy na wycieczce do cenotes, jakkolwiek się to nie nazywa po polsku. EDIT: po polsku nazywa się mało odkrywczo, bo cenote, a Wikipedia mówi, że to rodzaj naturalnej studni krasowej utworzonej w skale wapiennej.Ogólnie stwierdzam, że wycieczka była zaplanowana słabo (Andrzej!), ale […]
Promem na Cozumel
a potem wycieczka obiazdowa po wyspie, tak minął nam drugi dzień pod hasłem Meksyk przypadkiem. O 10 byliśmy już zapakowani na prom, który po 30 minutach zostawił naas na brzegu wyspy znanej jako perfekcyjne miejsce do nurkowania i snorkelingu. Nic dziwnego, bo plaże mają jak […]
Meksyk dzień 2: Zona Arqueológica de Tulum
Pierwszy pełny dzień w Meksyku zdecydowaliśmy się wykorzystać na maksa, bo wiadomo, na horyzoncie widmo kwarantanny, więc trzeba się odpowiednio nastrawić. Wybór padł na ruiny miasta warownego wybudowanego przez Majow w Tulum, które po raz pierwszy zostało wspomniane przez Jana Diaza w 1518 roku, a […]
Nie ma tego złego, czyli spodziewaj się niespodziewanego
No dobrze, stwierdzam, że morale mi skoczyły. Zjadłam tacos, popiłam piña coladą, zamoczyłam nogę w Morzu Karaibskim i jestem rzut beretem od Kuby. Kto by się w sumie spodziewał jeszcze 48 godzin temu 😀 Ucieczkę z Kolumbii musieliśmy zorganizować szybko, bo od niedzieli zamykają lotnisko, […]
Popayán
raczej nie będzie mi się dobrze kojarzył. Po pierwsze dlatego, że podróż do niego nie trwała 8h, jak nas poinformowano, tylko 11 bitych godzin. Ale to i tak nic, dziś próbujemy ewakuować się do Bogoty, a autobus będzie jechał godzin 15. Popayán to miejsce, w […]