I to już 2 miesiące! Wszystkie moje byłe wuefistki padłyby z wrażenia. Ja w sumie też się dziwię, w końcu nigdy nie przypuszczałam, że będę uprawiać sport WYCZYNOWY z własnej woli (tak, też dostałam ataku śmiechu, jak się dowiedziałam, zwłaszcza, że dla mnie wielkim wyczynem […]